
Ewa Szykulska Nie Żyje – Polska aktorka filmowa, telewizyjna i teatralna Ewa Szykulska. Tragiczna wiadomość o Ewie Szykulskiej wprawiła w rozpacz wielu jej zwolenników. Po śmierci męża aktorka przeżywa straszny okres. Cierpi też na chorobę, która w jej wieku może mieć poważne konsekwencje. Z drugiej strony jest przekonana, że wszystko pójdzie gładko.
Poważna wpadka spotkała Ewę Szykulską dwa lata temu. Jej mąż, Zbigniew Pernej, zmarł w Boże Narodzenie 2021 roku. Udało im się zbudować spokojne i radosne małżeństwo, które przetrwało prawie 40 lat. Nigdy nie ma dobrego momentu na takie rzeczy. W tym roku nie było ani jednego dnia, w którym przydarzyło mi się coś dobrego. Przez ostatnie 16 dni byłem w stanie terminalnym.
Minęło 16 dni i jestem zmęczona samotnością, powiedziała SuperExpress. Ewa Szykulska miała ostatnio podobne objawy. Zaszczepiła się na grypę we wrześniu, ale choroba i tak do niej dotarła. Nie jest to łatwe, zwłaszcza w wieku 74 lat, kiedy grypa może spowodować poważne konsekwencje.
Zaszczepiłem się na grypę we wrześniu i dotyczyło to najczęstszego szczepu grypy. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby każdego dnia poświęcić godzinę na skupienie się na moim samopoczuciu psychicznym i fizycznym. O mojej przeszłości i przyszłości, jak zdradza Szykulska. Aktorka jednak z optymizmem patrzy w przyszłość. Nalega, by mieć nadzieję, że sytuacja się poprawi, gdy burza minie.
Do przyszłości podchodzi z pewnym niepokojem, ale zachowuje optymizm. Prawda często uderza nas w twarz w trudnych okolicznościach. Nigdy tak naprawdę nie jesteśmy na nie przygotowani, ale czasami wychodzimy z nich nawet silniejsi, niż sobie wyobrażaliśmy. Pomimo wszystkich tragedii w moim życiu, wciąż znajduję radość w życiu. Te okrutne figle losu splatają się w pewnym momencie z każdym.
W każdym razie otaczali mnie pomocni ludzie. We wczesnym wywiadzie po śmierci męża Szykulska powiedziała, że myśl o nim dodawała jej sił. Jeśli wciąż jest w jej myślach, to tak, jakby był z nią w pokoju. Kluczowa jest umiejętność zapamiętywania. Ten, kto traci zdolność zapamiętywania, nie jest całym człowiekiem. Z perspektywy czasu jest to najważniejsze.
Najwyraźniej na jej zdrowie negatywnie wpłynęła również przedwczesna strata męża od ponad 40 lat. Dziennikarka i osobista znajoma aktorki Magda Puchowska ujawniła tę informację opinii publicznej. Rozsypała fasolę na temat ostatnich przedsięwzięć jej przyjaciółki. Nie ma dostępnych opcji kolorystycznych. Podczas gdy życie biznesowe Szykulskiej nadal kwitnie, jej życie osobiste to inna historia.
Aktorka wydawała się przygnębiona na koncie Puczyowskiej. Jego zwykły optymistyczny nastrój wyblakł i ma problemy z nawet najprostszymi zadaniami. Prawdopodobnie wspomnienie jej zmarłego męża sprawia, że jej umysł jest całkowicie pusty. Nawet teraz nie może przestać nad nim płakać. Ewa wciąż nie może otrząsnąć się z szoku po nagłej śmierci inżyniera na zawał serca.
Ewa Szykulska koncertuje od blisko 60 lat. W tym czasie stworzyła mnóstwo dzieł, które przyniosły jej szerokie uznanie i miejsce w sercach polskiej publiczności. Jej bogata kariera aktorska obejmuje role w kultowych klasykach, takich jak „Hydrozagadka”, „Kariera Nikodema Dyzmy” i „Seksmisja”, a ostatnio zagrała w serialach telewizyjnych „Sexify”, „Leniczówka” i „Mój agent”, gdzie bawiła się sama.
Minął rok, odkąd 10 stycznia został pochowany mąż aktorki, Zbigniew Pernej, z którym była mężatką przez 44 lata. Aktorka pogrążyła się w żałobie, ale życie nie było dla niej ostatnio łaskawe. Teraz musi stawić czoła miażdżącej izolacji oraz niekończącej się chorobie, która poważnie ogranicza jej codzienne funkcjonowanie. Chociaż najgorsza epidemia grypy minęła, 73-letnia diva nadal nie jest w stanie wyleczyć się z choroby, na którą nabawiła się na początku roku.
Przyjaciele donoszą, że Ewa jest w „totalnym nieładzie”, ale jest w stanie wykonać najbardziej podstawowe zadania. Ewa Szykulska milczała dość długo po śmierci męża. Pogrzeb Zbigniewa Pernej odbył się na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powzkowskiej w Warszawie 10 stycznia 2022 roku, a kilka tygodni później gwiazda polskiego kina oświadczyła, że pożegnała się z ukochaną.
W czwartek 23 grudnia wybraliśmy się na spacer z psem. Na zbliżające się imieniny mój mężulek wręczył mi bukiet kwiatów. Doznał rozległego zawału serca w Wigilię i nie było to spowodowane żadnymi problemami związanymi z covidem. Zmarł w Boże Narodzenie rano. W wywiadzie dla “Co za tydzień” aktorka dodała: “Serce zasnęło”. Incydent miał również wpływ na karierę artysty.
Aktorka przez jakiś czas unikała blasku fleszy, ale po przesłuchaniach do roli “Mojego agenta” w TVN w końcu doczekała się wielkiego przełomu. Ewa Szykulska przyznaje, że znajduje się w trudnym okresie swojego życia, ale nie uważa się za katastrofę. Kreacja ma reniedawno rozpoczął pracę nad zestawem „Mój Agent”. Odkryła, że skupienie się na pracy pomogło jej zapomnieć o tym, co się wydarzyło.
Trzeba przypomnieć tragiczną historię miłosną Zbigniewa Pernej i Ewy Szykulskiej. Mieli niezwykłe pierwsze spotkanie, a potem małżeństwo, które było równie niezwykłe. Aktorka miała nadzieję, że naprawi jej samochód, więc poszła do niego. W tej chwili nie miała pojęcia, że pewnego dnia zostanie jej mężem. Nie zakochała się w nim od razu. Pernej musiał włożyć wiele wysiłku, ale w końcu udało mu się zdobyć jej serce.
