Córka Urbańskiej – Natasza Urbaska rzadko daje swoim obserwatorom dostęp do swoich osobistych zdjęć. To część mojego życia, którą wolę zachować dla siebie. Jednak tym razem złamała swoją zasadę i udostępniła swoje zdjęcie na Instagramie z Kaliną, 13-letnią fanką. Jej córka jest piękna i kwitnie jak chwast. Wzięła po matce w dziale muzycznym. Istnieją jednak przesłanki sugerujące, że w rzeczywistości jest córką Janusza Józefowicza. Przyjrzyj się jej spojrzeniu. 16 sierpnia 2008 roku Natasza Urbaska i Janusz Józefowicz pobrali się. Mają 13-letnią córkę Kalinę, którą wychowują jako rodzinę.
Para żyje skromnie poza Warszawą, unikając rozgłosu i publicznej kontroli. Każdą wolną chwilę spędzają razem w dworku „Emilin” w Jajkowicach, gdzie też mieszkają. Córka Nataszy Urbaskiej idzie w jej artystyczne ślady, dlatego jej mama postanowiła pokazać swój talent. Przesłała na Instagram niezwykle szczere zdjęcie z animacją. Przed podpisaniem umowy napisała piękny sentyment: Już niedługo będą mogli czerpać korzyści z tego projektu, a teraz możemy podziwiać potomstwo Nataszy Urbaskiej. Nie można zaprzeczyć, że Janusz Józefowicz, ojciec Kaliny, nadał jej duże rysy, które odziedziczyła po matce i ojcu, a sława matki przyczyniła się do jej naturalnej urody.
Rodzina Nataszy Urbaskiej nieczęsto pojawia się w jej postach w mediach społecznościowych. Ważne jest dla niego oddzielenie życia osobistego od zawodowego. Tym razem trochę nagięła zasady. Pozowali razem do zdjęcia, które następnie opublikowała na Instagramie. Kalina ma 13 lat. Wygląda na to, że dziewczyna otrzymała po rodzicach obfity spadek. Zobaczcie, jak rozwinęło się dziecko artystki od czasu, gdy pojawili się u niej rodzice, Janusz Józefowicz. Jak dzisiejsi znani rodzice? W 2008 roku, 16 sierpnia, Natasza Urbaska i Janusz Józefowicz pobrali się. Mają razem córkę, która ma 13 lat. Z reguły romantyczni partnerzy trzymają się z daleka od skandali.
Nie pragną sławy i bogactwa. Obecnie para mieszka w dworku „Emilin” w Jajkowicach.Natasza Urbaska niedawno udostępniła w Internecie selfie przedstawiające siebie i swojego 13-letniego syna. Wydaje się, że Kalina robi to, co robiła jej matka. Ma ugruntowaną pasję do sztuki. Natasza i jej dziecko zostali przedstawieni w poście na Instagramie. Ulubieniec fanów w tamtym czasie napisał po prostu: „Zrobiliśmy coś fajnego”. A do kogo podobna jest Kalina? Niektórzy uważają, że młodzieniec ma dobry wygląd po ojcu, a opanowanie i pewność siebie po mamie. Artystka cały swój wolny czas poświęca swoim bliskim.
Nie próbuje ukryć, jak bardzo dziecko zmieniło jej życie. Nie miałam pojęcia, że bycie mamą sprawi, że będę musiała przemyśleć wszystko, zanim Kalina przyszła na świat. Zanim się urodziła, byłam całkowicie pochłonięta sobą. Ostatecznie sprowadziło się to do mnie i mojej pozycji zawodowej. To też było schludne. Wyruszyłem do osiągnięcia określonego celu, a teraz ten cel ma dwie gałęzie: artystę i matkę. Rezygnuję z przedstawień i opuszczam przyjęcie, aby pomóc córce w odrabianiu lekcji. W rozmowie z viva.pl z 2019 roku zastanawiała się, jak ważne jest spędzanie z nią czasu.
Rodzice Kaliny są zachwyceni nowo odkrytym zainteresowaniem sztuką ich córki, ale starają się zachować spokój. Bardzo się cieszę jej szczęściem, kiedy mogę być świadkiem jej występu w Teatrze Buffo. Żona Janusza Józefowicza rozwinęła: „Teraz musi się rozwijać, jeśli chce iść w tym kierunku”. Może jest jeszcze coś, co ona widzi. Mój mąż i ja zawsze namawiamy ją, aby na razie priorytetowo potraktowała pracę szkolną. W rozmowie z “Na ywo” dowiedzieliśmy się, że jeśli dobrze sobie radzi w szkole, może realizować swoje zainteresowania. Kalina potrafi perfekcyjnie łączyć swoje dwie pasje – naukę i sztukę.
Naprawdę się stara. Wkłada dużo pracy i nauki. To, czego dokonała, jest godne podziwu. Moja córka nic jej nie wręczyła, kontynuowała. Czy Janusz Józefowicz i Natasza Urbaska chcą mieć więcej dzieci? Media wielokrotnie donosiły, że para stawia rodzinę na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o realizację ich indywidualnych karier. Nawet nie traktuję tego w ten sposób. Wszystko ma swój czas. Artysta stwierdził: „Niczego nie ruszam” w wywiadzie, który przeprowadziliśmy z nim trzy lata temu.Artykuł sprzed roku w tygodniku “Rewia” odnotował wzrost liczby par rozmawiających o założeniu rodziny. Januszowi, dla którego urlop w pracy był wyzwaniem, przypisuje się zaciągnięcie hamulca.
Według pracownika teatru, reżyser obawiał się, że ciąża Nataszy zniweczy wszystkie ich starania, bo jego żona jest gwiazdą niemal wszystkich reżyserowanych przez niego przedstawień.Powszechne rozprzestrzenianie się koronawirusa wstrzymało wszelkie normalne działania. Nauka przez Internet była oczywistością. Kalina, mając 13 lat, nie miała łatwo. W jej życiu była pustka, którą otylko jej przyjaciele mogli wypełnić. Mówi, że gdyby miała rodzeństwo, sprawy potoczyłyby się zupełnie inaczej. Bardzo jej współczuję. Natasza Urbaska, pisząca dla tygodnika “Rewia”, stwierdza: “Nie ma kontaktu ze swoimi dziećmi, tęskni za nimi i coraz częściej mówi, że gdyby miała rodzeństwo, byłoby inaczej”.
Natasza Urbaska występuje na scenie od około 30 lat, od debiutu w Teatrze Buffo. Dyrektor placówki, Janusz Józefowicz, został później jej mężem. Wkrótce po ślubie mieli razem córkę. Czternastoletnia Kalina debiutuje w tym samym teatrze, w którym debiutowała jej mama.
Mogłoby się wydawać, że młodzieniec z takimi rodzicami ma gwarancję sukcesu bez żadnego wysiłku z ich strony.
