
Gerard Makosz Majątek – Porozmawiajmy o pieniądzach, którymi dysponuje Gerard Makosz. Wiele plotek krąży wokół jego ulubionej uczestniczki programu, Iwony, i jej rzekomo wątpliwych transakcji majątkowych. Gerard nie ukrywa, że nie jest przywiązany do gotówki. Przyznaje ponadto, że Iwona jest zabezpieczona finansowo. Nie podano jednak dokładnych liczb.Z tego co widać mężczyzna całe życie pracował w górnictwie. Pracował jako sztygar, ratownik górniczy, a nawet dla kościoła. Wraz z żoną Iwoną również prowadzą ogromny dom w Zabrzu. Ma też środki finansowe na wyjazd za granicę.
Kim jest Gerard Makosz, najbardziej rozchwytywany mecenas uzdrowiska TVP?
„Sanatorium Miłości” TVP tak początkowo związaliśmy się z Gerardem Makoszem. Jego entuzjazm, dojrzałość, a przede wszystkim miłość do Iwony urzekły tłumy. Gerard zyskał rozgłos jako ktoś, kto potrafi z powodzeniem nawiązać satysfakcjonujący związek partnerski z kimś znacznie młodszym od siebie.Ale Gerard nie jest tylko beznadziejnym romantykiem w głębi serca. To człowiek o nieograniczonej witalności, zaraźliwy swoim zaraźliwym optymizmem. Wydaje się, że czerpie przyjemność z każdego aspektu swojej egzystencji, niezależnie od zasobów, którymi dysponuje. Dla wielu ludzi stał się symbolem tego, że sukces życiowy nie zależy od dóbr materialnych, lecz od radości, jaką sprawiamy innym.
Szacunek przystoi Gerardowi Makoszowi. Nie tylko ze względu na przebiegłość, z jaką zajmuje się swoimi sprawami finansowymi, ale także ze względu na niezwykłą łaskę, z jaką stawia czoła nieuniknionym trudnościom życia. Gerard Makosz jest żywym dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli się nad tym skupisz i wystarczająco ciężko pracujesz.
Bohaterowie „Sanatorium miłości” Iwona i Gerard. Nawet nienawiść nie jest w stanie stłumić ich entuzjazmu.
W „Sanatorium miłości” Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz odnaleźli się i ostatecznie zakochali w sobie. Zyskują siłę i ucieczkę od miłości, którą dzielą. Niestety, młody i entuzjastyczny senior w drugim sezonie serialu został odpisany przez widzów jako „latanie za pieniądze” Gerarda od samego początku. Jakby tego było mało, by podsycić nienawiść, dodała, że jej emerytura ledwo pokrywała koszty jedzenia.
Bohaterowie “Sanatorium miłości” Iwona i Gerard. Czy staruszek jest z nim tylko dla kasy?
Zaczęli rozmawiać po zakończeniu programu i ostatecznie wybrali się razem na wycieczkę do Egiptu. Tymczasem o ich rzekomym związku mówiło się w mieście. Iwona ostatecznie przeniosła się do willi Gerarda w Zabrzu. Kiedy seniorzy spędzili sylwestra poza domem, potok nienawiści ruszył ponownie.Ale parze nie wydaje się zbytnio przeszkadzać nienawistne uwagi. Gerard Makosz powiedział w rozmowie z “Radomsko24.pl”, że jego związek ze starszą osobą nie jest problemem finansowym ani dla niego, ani dla nikogo innego.Iwonkyn ma swój własny system. Ma własny dom i emeryturę, na której może polegać. Ponieważ przez długi czas pracowała w Holandii,a teraz jest uprawniona do hojnej emerytury, wiem, że mogę na nią liczyć, jeśli chodzi o pomoc finansową.
Związek Iwony i Gerarda był nieunikniony.Plotka głosi, że spotkali się w klinice miłosnej.
Najbardziej znanymi pacjentami programu „Sanatorium Miłości” jest małżeństwo Iwona Mazurkiewicz i Gerard Makosz. Relacja przerodziła się między nimi w coś więcej przez cały czas wspólnej pracy na planie TVP.Uważam, że angażuje się w prześladowanie i staje się coraz bardziej bezczelny w swoich pościgach. To prawdziwy dżentelmen i bardzo czarujący staruszek. Podczas zalotów w programie Iwonka Gerard podobno bardziej się otworzył i liczył na jego aprobatę.Seniorzy jednak nie spieszyli się, by przenieść swój związek na wyższy poziom. Na randce z Gerardem w jednym z ostatnich odcinków drugiego sezonu „Sanatorium miłości” Iwona obiecała wpaść na kawę i złożyć mu wizytę.
Między Iwoną a Gerardem jest około dwudziestu lat różnicy, ale nie powstrzymał ich przed zakochaniem się. Są razem od trzech lat, udowadniając, że wiek nie ma znaczenia, jeśli chodzi o znalezienie miłości.Para jest zaręczona i planuje ślub w sierpniu tego roku. Pokazywaliśmy wcześniej miejsce ślubu Iwony i Gerarda „Sanatorium Love”, więc pomyśleliśmy, że zajrzymy do środka pary w ich złotych latach.
To dom z “Sanatorium Miłości”, w którym mieszkają Iwona i Gerard.
Zabrze było pierwotnie zamieszkane przez starsze pary. Gerard zaproponował swojej ukochanej, aby zamieszkali razem, w wyniku czego zbliżyli się do siebie. Z czasem rozdzielili się i zaczęli zajmować oddzielne rezydencje. Czas dzielili między dom Iwony pod Radomskiem a dom Gerarda w Zabrzu. Iwona podsumowała drugi sezon „Sanatorium miłości” stwierdzeniem:„Nieważne gdzie i nieważne z kim”.
Wspaniały ogród zaprojektowany przez Iwonę Mazurkiewicz.
Iwona ma piękny ogród w swoim domu pod Radomskimi, ale musi w to włożyć dużo pracy. Ma dozgonne wsparcie Gerarda, gdy poświęca godziny. Jest tam spokojnie i wymaga trochę konserwacji, ale jest to również miłe miejsce na odpoczynek. Centralnym punktem ogrodu Iwony jest duży taras z eleganckimi leżakami i hamakiem.Nawet rezydencja Gerarda jest oszałamiająca. Zabrze oferuje udogodnienia, z których mogą korzystać starsi, takie jak basen, z którego mogą korzystać podczas ciepłych letnich miesięcy.W internetowym albumie zdjęć zamieszczamy zdjęcia domu Iwony i willi Gerarda. Zobacz obsadę “Sanatorium miłości” w ich codziennym życiu.
O czym jest ten spektakl „Sanatorium Miłości”?
Słynny program Jedynki „Sanatorium miłości” daje seniorom po 60. roku życia drugą szansę na romantyczne szczęście. Widzowie byli zachwyceni odświeżającym spojrzeniem serialu na seniorów, ponieważ każdy sezon śledzi inną grupę 12 bohaterów, którzy chcą spełnić swoje najśmielsze marzenia, rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu i zakochać się. Uczestnicy mogą się poznać i budować relacje poprzez spotkania, rozmowy, randki i inne wydarzenia. Odcinek kończy się spotkaniem z monarchą i królową obozu.
