
Kasia Nast Wiek – Hej, jestem Kasia Nast. Moje duchowe oświecenie nastąpiło trzy lata temu i od tego czasu doskonalenie siebie jest moim najwyższym priorytetem. Urodziłem się i wychowałem w Warszawie, mieście o ogromnym potencjale i miażdżącej izolacji. Każdego dnia dwa miliony ludzi czegoś szuka. Nawet ja byłem w pościgu. Pracowałem jako scenograf i projektant wnętrz.
Miałem szalony harmonogram pracy. Fajny pad i szybki samochód sportowy były moje. Pieniądze, które zarabiałem, były znaczne. W weekendy zbieraliśmy się z przyjaciółmi na Placu Zbawiciela na kieliszek prosecco przed pójściem do klubu na przetańczoną noc. Pływające bąbelki i kryształowe szkło symbolizują obfitość.
Ktoś patrzył na mnie i myślał: „Ten ma życie”; niemniej jednak zawsze czułem, że cokolwiek robię, próbuję utrzymać się na powierzchni i utrzymać swoją obecną pozycję społeczną. Szczerze mówiąc, włożyłem dużo wysiłku, próbując uchodzić za coś lub kogoś. Zmieniłem się w osobowość moich partnerów jak kameleon. Stało się odwrotnie niż oczekiwano. Moja tożsamość powoli zanikała z dnia na dzień.
Kiedy w końcu pozwoliłem sobie poczuć, co jest naprawdę ważne w życiu, wszystko się zmieniło. Zmieniło się również moje pojęcie obfitości. Dowiedziałem się, że rzeczy, które zapewniają rzeczywistą obfitość, nie można kupić. Jeśli żyjesz zgodnie ze swoją prawdą i kochasz innych, nikt nie może ci nic odebrać. Radujesz się bez powodu i nikt oprócz ciebie nie może cię uszczęśliwić ani zasmucić.
Kiedy miałem prawie 39 lat, spakowałem swój dobytek do dwóch walizek i przeprowadziłem się na Bali. Osiedliłem się w Ubud, małym miasteczku w geograficznym centrum wyspy. Codziennie budzę się między godziną 5:00 a 6:00. Kiedy wschodzi słońce, siedzę w medytacji. Kurczaki krążą po moim ogrodzie, a ja je obserwuję. Mantry są tym, do czego się dostrajam. W weekendy i przez cały tydzień często odwiedzam rzekę.
Nie mam samochodu i mieszkam w małej drewnianej chacie wśród pól ryżowych. Dziś czuję, że w końcu odżyłem. Moje pochodzenie z wyższych sfer było samotne. Zupełnie nie; w rzeczywistości sprawiło, że jestem jeszcze szczęśliwszy. Teraz, kiedy znalazłem wewnętrzny spokój i harmonię, mam więcej bogactwa niż kiedykolwiek wcześniej. Przez większą część życia byłem świadomy swoich antypatii.
Teraz, kiedy mam 40 lat, jestem w najlepszym miejscu mojego życia i dokładnie wiem, czego chcę. Zarówno ja, jak i planeta jesteśmy mi ogromnie drodzy. Pomagam kobietom przebudzić się do ich boskiej natury, nawiązać kontakt z ich wewnętrzną Boginią, skoncentrować się i doświadczyć wewnętrznego spokoju i harmonii. Pokazuję, jak łatwo poprawić jakość życia, zastępując jeden zestaw zachowań innym.
Katarzyna Nast to fascynująca postać żyjąca na peryferiach przemysłu rozrywkowego. Instagrammer został oskarżony o zrujnowanie małżeństwa jednego z “trenerów Cypriana” po tym, jak przez pewien czas był związany z Baronem. Nast jest blisko z Robertem Grynem, Legendą Daryną i Łukaszem Jakóbiakiem, aw wolnych chwilach rysuje wizerunki krwi menstruacyjnej.
Kasia, pełna optymizmu i chęci podzielenia się z fanami swoimi mechanizmami radzenia sobie, podjęła taką decyzję. Dotyczyły one jej nowego towarzysza i nieznanej młodej damy… Warsztaty, w których uczestniczę, trwają już drugi dzień. Zaakceptowanie i objęcie swojej kobiecości i fizyczności. Mój przyjaciel jest dziś ze mną.
Poprosiłeś mnie, abym opowiedziała o uczuciach, których doświadczam regularnie, dlatego teraz opowiem o tym, jak poradzić sobie z zbliżającym się wyzwalaczem emocjonalnym. Innymi słowy, jest to kobieta, która sprawia, że czuję silne pragnienie dobra mojego współmałżonka. A potem, w cudowny sposób, zdałem sobie sprawę z pojawiającego się wyzwalacza i poczułem, jak wzbiera we mnie przypływ energii.
Więc teraz powiem ci, co zrobiłem, bo to jest kluczowe… Zamknąłem drzwi do swojego pokoju i postanowiłem sobie z tym poradzić tam, stosując ćwiczenia oddechowe, muzykę i aktywność fizyczną. Ponieważ nie ma tu nic, co mogłoby ją zdenerwować, wyjaśniła, dlaczego jest taka zdenerwowana.
Nast zademonstrował legendarny „dźwięk i ruch oddechu”, podskakując z zamkniętymi oczami i wykrzykując spastyczne „MHHHHM! AHHHM! kontrowersyjny styl życia celebrytów.
Opinia publiczna była zszokowana, gdy dowiedziała się, co tym razem była dziewczyna sędziego w “The Voice of Poland” zrobiła ze swoją krwią miesiączkową.
Większość ludzi uznała to zdjęcie za odrażające, a niektóre z najwyżej ocenianych komentarzy brzmiały: „Ten widok to zdecydowanie za dużo” i „Blanka Lipiska powinna napisać o tym książkę”. Po rozstaniu z Julią Wieniawą, juror “The Voice of Poland” Baron rozpoczął romans z uczestniczką konkursu Katarzyną Nast. Choreografka TVN miała profil medialny, zanim zaczęła występować publicznie z Alekiem.
Codziennie o szóstej. Nawet jeśli nie muszę, moje ciało i wschodzące słońce budzą mnie i zmuszają myśli do góry, mimo że moje ciało wolałoby leżeć płasko. Zdaniem Katarzyny Nast „słońcebudzi mnie nie egipski bóg Re, ale bóg Inti”, który według tradycji Inków był mężem bogini ziemi Pachamamy. Potem zaczęła mówić o koreańskiej medytacji, ceremonii kakao i oddychaniu holotropowym.
Moja energia jest oczyszczana szałwią i palosanto, gdy słucham icaros z Peru, używając wachlarza leczniczego wykonanego ze skrzydła sowy przez szamana z Kalifornii. Katarzyna kiedyś skomentowała: „Czasami idę do lasu medytować, chodzę boso po ziemi i przytulam się do drzew”, a hejterzy byli bezlitośni. Każdy ma prawo żyć własnym życiem, ale jej oświadczenie stało się popularne z niewłaściwych powodów.
