
Miłosz Piekutowski Ojciec -Polski bramkarz piłkarski Adam Piekutowski urodził się 31 sierpnia 1974 roku w Lublinie. Weteran drużyny Wisy Kraków. Czasami przez cały czas spędzony w Wisie był głównym zawodnikiem klubu, ale nigdy nie wystąpił w więcej niż 13 meczach w jednej kampanii. Biała Gwiazda wielokrotnie wypożyczał Piekutowskiego do Widzewa Łódź,
grał też w białostockiej Jagiellonii, kiedy doznał kontuzji więzadła i opuścił siedem miesięcy gry. 8 kwietnia 2000 zadebiutował w barwach Wisy Kraków przeciwko Stomilowi Olsztyn. Był to pierwszy z 56 występów, jakie rozegrał w polskiej ekstraklasie. Jagiellonia w rundzie wiosennej sezonu 2005-2006 została wypożyczona z Wisy. Rozegrał dwa mecze iw obu spisał się całkiem dobrze,
ale w trzecim meczu, 5 kwietnia 2006 roku, przeciwko Heko Czermno, doznał bardzo poważnej kontuzji więzadła krzyżowego, która wykluczyła go z treningów na wiele miesięcy. Obecnie współpracuje z klubami z terenu Lubelszczyzny w zakresie szkolenia bramkarzy. Przy tym projekcie współpracuje z Lewartem Lubartowem i Lublinianką.
Styl gry biało-czerwonych zadecydował o końcowych triumfach nad Anglią i Belgią oraz awansie do mistrzostw Europy. Jednak długoterminowe cele powinny koncentrować się na rozwoju osobistym każdego gracza. Impreza na Węgrzech pomoże jej w rozwoju, zapewniając młodym Polakom zmieniający życie kontakt z międzynarodową konkurencją.
Któż może mieć nadzieję, że uda się je teraz schwytać? Przyjdź i poznaj typy trenera Wodarskiego! Bramkarz, który dopiero w lutym zaczął grać w kadrze narodowej. Pomimo swojej wczesnej znajomości z trenerami Polskiego Związku Piłki Nożnej, został pominięty w drużynie 2006 na rzecz takich graczy jak Mateusz Madrala z Lecha Poznań i Michał Matys z Zagbie Lubin na początku.
W meczu z Belgią na towarzyskim turnieju w Hiszpanii dysponujący dobrą kondycją fizyczną Holewinski zaliczył debiut w reprezentacji. Pochodzący z Tomaszowa Mazowieckiego Lechia zachował czyste konto, a jego drużyna wygrała 5:0, co wywiera dużą presję na „jedynego” bramkarza Miosza Piekutowskiego.
W wieku 10 lat Axel przeszedł z Lechii do Ceramiki Opoczno, zanim przeszedł do Program Pogo Szczecin. Miało to coś wspólnego z przeprowadzką jego ojca. Artur, który również był bramkarzem, grał w wyżej wymienionych zespołach pod koniec swojej kariery. Wcześniej dwukrotnie występował w Ekstraklasie. Ojciec Dominika, pan Wojciech,
rozegrał 262 mecze w Ekstraklasie i dwukrotnie zdobył mistrzostwo kraju z Legią Warszawa, podobnie jak dwukrotnie tata Holewiskiego. Podobnie jak słynny „kietek”, Szala junior zaczynał w GKS-ie Katowice. Obrońca przeniósł się do Legii w 2021 roku, ale przebywał tam tylko przez krótki czas, zanim wrócił na Górny Śląsk. Obecnie jest zawodnikiem Górnika Zabrze,
gdzie robi sobie karierę w rezerwach. Trenerzy chwalą jego ogromne poświęcenie i podkreślają jego rozwój jako „Szałowego” w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Dominik jest typem sportowca, który gra mimo potwornego dyskomfortu. Jeden z czołowych kandydatów do pierwszego składu biało-czerwonych na te zawody.
Przed ogłoszeniem powołania do turnieju był poza ostatnim treningiem drużyny, leczył dolegliwości łydki. Mimo, że ze względów zdrowotnych musiał zrobić sobie przerwę w treningach, udało mu się zasłużyć na szacunek selekcjonera. Ba, “Krzyu” najprawdopodobniej będzie podstawowym zawodnikiem swojej drużyny na EURO. Kuba to defensywny zawodnik, który potrafi też strzelać bramki.
Czuje się całkiem swobodnie z piłką u swoich stóp, ma bystre oko do gry i nie boi się sam zaangażować w akcję, a wszystkie te cechy są bardzo pożądane u skrajnego środkowego obrońcy. Ma talent do tego, by wiedzieć, kiedy i gdzie być, aby zmaksymalizować swoje szanse na zdobycie gola. Bramki wynikające z „wyczucia” i wyrównania przestrzennego należy odróżnić od bramek „głową” typowych dla środkowych obrońców,
które są zdobywane w odpowiedzi na stałe fragmenty gry. Potwierdzają to dane z tego roku, gdyż Krzyanowski strzelił do tej pory pięć bramek. Lewonożny obrońca towarzyszył trenerowi Radosławowi Sobolewskiemu w niektórych meczach Fortuny 1. Ligi, ale jeszcze nie zadebiutował w Wisie. .Orlikowski to klucz do pierwszej drużyny narodowej,
a Szala i Krzyanowski to co najmniej wiarygodni kandydaci. Kręgosłup, kotwica, „cichy kapitan” grupy. Można na nim polegać, ponieważ zwykle dokonuje właściwych wyborów i skutecznie broni swojego partnera. Może nie jest najwyższym graczem, ale nadrabia swój brak wzrostu świetnym wyczuciem czasu i walecznością w powietrzu.
Dopiero mecz z Anglią w Pucharze Syrenki spowodował, że w tym roku nie wystąpił w reprezentacji z powodu zawieszenia za żółte kartki. W drugoligowych rezerwach Zagbiego zaczął grać po powrocie z Elitarnej rundy na początku kwietnia, a niektórzy przewidywali, że wkrótce awansuje do drużyny prowadzonej przez Waldemara Fornalika.
Konzachować spokój i ciszę. Jego stałym współlokatorem jest Mateusz Skoczylas, pozaboiskowe przeciwieństwo „Orlika”, z którym dzieli klub. „Skoczek” jest najbardziej energicznym członkiem tej drużyny, chociaż nawet on czasami potrzebuje „menedżera”. Igor dobrze wpasowuje się w tę rolę. Reprezentacja U17 zaprezentuje się dopiero szerszej publiczności,
ale w składzie jest kilku zawodników, których typowy kibic powinien znać. Wśród nich jest Micha Gurgul, który dla Lecha Poznań trzykrotnie występował w PKO BP Ekstraklasie, a także jeździł z „Kolejorzem” na mecze Ligi Konferencyjnej UEFA.
Po spędzeniu niedzieli w Częstochowie z resztą swojego zespołu, “Gurgi” przybył na zgrupowanie we wtorek, dzień przed zawodami. Michał nie znalazłby się w pierwszej piątce listy debiutujących w krajowej elicie zawodników urodzonych w 2006 roku, gdyby kilka miesięcy temu przesłuchać młodego specjalistę od piłki nożnej.
