
Robert Chojnacki Żona – Artysta dzieli się z “Dobrym Tygodnikiem”, że “Bóg stawia mnie przed różnymi trudnościami”, ale że “dzięki modlitwie i cierpliwości” można je przezwyciężyć.
Swobodnie przyznaje, że nie zawsze przestrzegał Dziesięciu Przykazań. Po dołączeniu do zespołu De Mono w 1987 roku i wydaniu przeboju „Let’s stay alone” którego w całości można posłuchać poniżej, natychmiast zyskał rozgłos. Jego codzienność składała się z bogactwa, niekończących się przyjęć i atrakcyjnych kobiet.Nie piłem alkoholu, bo nie przepadam za używkami. Miałem dość dziewczyn. Ponieważ lubiłem rozmawiać z ludźmi, jak mówi, był bardzo zajęty.
Jedna z kobiet, z którymi się spotykał, przypadkowo zaszła w ciążę. Jego wybór, by ją poślubić, był ostateczny.Narodziny mojej pierwszej córki. Nazwałam ją Maria, ale szczerze wierzę, że sama Góra wybrała sobie Matkę Boską na swoją patronkę.Małżeństwo, które zostało im narzucone, okazało się w najlepszym razie tymczasowe. To było zbyt wiele dla muzyka, aby przerwać swoją normalną rutynę. Po pewnym czasie zaczął mieć romanse. Zdradzona żona, nie chcąc mu wybaczyć, złożyła pozew o rozwód.W rezultacie nie mogłem jej znaleźć. Dziś otwarcie przyznaje, że był to jeden z przełomowych wyzwań.
Dotarł do rozwidlenia dróg, ale nie był jeszcze gotowy do skrętu. Mówi, że już wtedy miał poczucie, że Opatrzność czuwa nad nim.Jezus Chrystus jest głównym czynnikiem motywującym w moim życiu. Mocne dowody Jego obecności dawał mi kilka razy i na wiele sposobów mówi dziś „Dobry Tydzień”.
Wewnętrznej przemianie towarzyszyło poszukiwanie duszy. Zdał sobie sprawę, jak wielu ludzi skrzywdził i ile razy nawalił.Porzuciłem mamę i jej dziecko. Niespokojne sumienie nie pozwalało się zrelaksować. Zniszczyłem najcenniejszą własność człowieka i zapłaciłem za to cenę. Był u szczytu kariery, ale wciąż zmagał się z poczuciem izolacji i samotności, wielokrotnie roniąc łzy.
Pojawiły się również problemy wewnętrzne.W 2006 roku podjął trudną decyzję o zaprzestaniu występów z De Mono i wyruszył sam. Z perspektywy czasu „wszystko, czego nie dotknąłem, było klapą”, mówi. Co więcej, pisze: „Bóg znalazł dla mnie drogę, ale najpierw pozbawił mnie wszystkiego, co było dla mnie ważne”.Potem zaczął nieustannie modlić się do Boga. Próbował modlić się i chodzić do kościoła, ale na początku nic nie pomagało. Ku jego przerażeniu Pan nadal nie przywrócił zdrowia jego ciału.W końcu zdecydował się odwołać ślub. Aby to osiągnąć, przeszedł proces kanoniczny w sądzie metropolitalnym.
Łaska Boża zaczęła działać w jego życiu w chwili, gdy otworzył dokument. Wkrótce zaczął spotykać się z Eweliną, głęboko religijną kobietą, którą poznał.Bóg mnie wyprostował dzięki niej, mówi z chichotem. W 2010 roku związali węzeł. Ich córka Nikola urodziła się cztery lata później. Modlili się za nią, a on zaprosił ją na randkę. Cudowny prezent – mówi nam. Wewnętrzny spokój Roberta Chojnackiego nie zawsze był tam, gdzie powinien. W swoim ostatnim wywiadzie opowiedział o tym, jak potoczyła się jego kariera po dołączeniu do zespołu De Mono w 1987 roku. Jego życie towarzyskie, sytuacja finansowa i ogólne szczęście znacznie się poprawiły.
Nie piłem alkoholu, bo nie przepadam za używkami. Miałem dość dziewczyn. Przyznał w “Dobrym Tygodniku”, że jego grafik był napięty ze względu na towarzyską osobowość.To była radykalna zmiana stylu życia. Obecnie największe szczęście odnajduje w czasie spędzonym z najbliższymi. Jego żona, z którą był prawie 10 lat, pomogła mu przezwyciężyć skłonność do ulegania pokusom.
Dziękuję Bogu, że dał mi możliwość wyrosnięcia na zdolnego męża, ojca i żywiciela. W końcu czuję się kompletna pod wieloma względami, a zajęło to trochę czasu. Bóg jest tym, któremu zawdzięczam życie. Mówi “Dobremu Tydniowi”, że Maryja jest matką Boga.
Odkąd osiemnaście lat temu zaczął nosić szkaplerz, muzyk tak nazywa Maryję. Mówi, że każdy, kto nosi ten specjalny medal, może się do niej tak zwracać. Nigdy nie wychodzi z domu bez różańca. – Podczas snu na scenie w domu. Ta modlitwa towarzyszy mi wszędzie. Służy mi jako amulet i egzorcyzm. Według Roberta Rogaty śmiertelnie się jej boi.Muzyk donosi również, że doświadczył Anioła Ochrony. Za Jego cierpliwość przez te wszystkie lata jestem dozgonnie wdzięczny. Tekla, którą pieszczotliwie nazywam „ciocią”, jest moją jedyną świętą patronką.Odkąd został chrześcijaninem, żył zgodnie z credo: „Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko inne się ułoży”.
artysta. Płyta „Sax & Sex” z singlami „Alarm Clocks Death”, „Impatient” i „Prawie do nieba” przyniosła saksofoniście i kompozytorowi sławę w 1995 roku. Andrzej Piaseczny, dawniej członek zespołu Mafia, śpiewał na nagrania.Z Chojnackim współpracowało wielu polskich malarzy, m.in. Ryszard Rynkowski, Kuba Badach, Paweł Kukiz, Artur Gadowski. Od dawna jest saksofonistą De Mono. Wydanie z 2018 r„Enter” był najnowszym studyjnym albumem zespołu.W przeszłości artysta czerpał korzyści z pokusy sławy. Niewierność doprowadziła do końca jego pierwszego małżeństwa.
Chojnacki, wówczas chrześcijanin, po raz drugi poślubił Ewelinę w 2010 roku. W 2014 roku urodziła się ich córka Nikola.Nieobecny od dłuższego czasu muzyk pojawił się ostatnio na promocji nowego Range Rovera Evoque. Jego ukochana ułożyła się obok niego. Zobacz współczesnego Chojnackiego. Teraz wydaje nam się, że jest zupełnie inaczej. Na drugiej stronie artykułu można zobaczyć najnowsze zdjęcia piosenkarki i.
