
Sylwia Sobolewska Wikipedia – Krzysztof Sobolewski pracował w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej od wielu lat i jest lojalnym sojusznikiem Joachima Brudziskiego. Jest obecnym szefem partii, przewodniczącym komitetu wykonawczego i posłem na Sejm z ramienia partii Jarosława Kaczyńskiego. Rok wcześniej był także członkiem komitetu wyborczego Andrzeja Dudy.Jego żona zdecydowała się na inny zawód. Sylwia Sobolewska pracowała w PIH w Szczecinie do 2015 roku, jak wskazuje “Gazeta Wyborcza”. W 2017 roku Jarosław Kaczyński był obecny na jej ślubie. Żona polskiego polityka Krzysztofa Sobolewskiego zaczęła zarabiać w państwowych przedsiębiorstwach.
Sylwia Sobolewska dołączyła do zarządu Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów niedługo po zawarciu małżeństwa i pełni tę funkcję do dziś. W latach 2018-2020 zasiadała również w radach dyrektorów PKO TFI i Centrum Bada Jakoci. W „Wyborczej” poinformowano, że podjęła pracę w PFR Nieruchomoci jako kontroler zgodności, gdzie odpowiadała za szereg zadań związanych do zarządzania ryzykiem i ryzykiem operacyjnym.Kariera pani Sobolewskiej nabrała rozpędu po przejściu Daniela Obajtka do Orlenu. Od niedawna pełni funkcję Dyrektora ds. Systemów Zarządzania i Ryzyka Korporacyjnego grupy paliwowej. Anwil stan na 10 grudnia 2019 r.
i Orlen Paliwa stan na 3 stycznia 2020 r. to firmy, w których Orlen posiada 100% udziałów i obie powołały ją do swoich rad nadzorczych. Łącznie 10 000 zł, podczas gdy dyrektorzy zarabiają znacznie więcej. Obecne maksymalne miesięczne wynagrodzenie brutto dla członków rad nadzorczych Grupy Orlen to ok. 11 tys. zł. Sylwia Sobolewska, która wyszła za mąż za członka PiS, zasiada teraz w zarządzie lotniska Szczecin-Goleniów. W latach 2018-2020 zasiadała w radach dyrektorów PKO TFI i Centrum Bada Jakoci. Dwie firmy w całości kontrolowane przez Orlen powołały ją do swoich rad. Podmiotami są tutaj Orlen Paliwa i Anwil.
Ponieważ żona sekretarza generalnego PiS przez 13 lat pracowała wcześniej w inspekcji handlowej, sytuacja budziła spore kontrowersje. – Moja żona jest bardzo powściągliwą, silną wolą i zdeterminowaną osobą. Krzysztof Sobolewski chwalił się: „Jestem jedną z ostatnich osób, które wiedzą, gdzie on pracuje”. Poseł przyznał się do niewiedzy, gdy zapytano go, czy pomaga żonie w poszukiwaniu pracy. Gazeta Wyborcza poinformowała 27 grudnia, że trzy etaty Sylwii Sobolewskiej w państwowym Orlenie zostały zlikwidowane. Nieoficjalnie mówi się, że jest to wynik uchwały PiS przeciwko faworyzowaniu osób poufnych w partii. Z zarządu Anwilu zrezygnowała 16 czerwca.
Z funkcji dyrektora Orlenu zrezygnowała 31 lipca, a 23 września członka zarządu Orlenu Paliwa. nie pozostawał długo bez pracy. Jak informuje “Gazeta Wyborcza”, Sylwia Sobolewska obecnie pełni funkcję wiceprezesa Zarządu Miejskiego Spółki w Kamieniu Pomorskim. To ciekawe, że korporacja nigdy wcześniej nie miała wiceprezesa. 9 października na jej stanowisko powołana została żona Krzysztofa Sobolewskiego. Innymi słowy, jest to prawny odpowiednik „nadzorowania spraw spółki w zakresie ochrony środowiska, w tym ocen oddziaływania, pozwoleń wodnoprawnych, gospodarki odpadami”.
Czuję ulgę, że firmie udało się zatrudnić doświadczonego menedżera, który spełnia wszystkie wymagania. Część radnych naszej gminy, a także banki wspierające programy inwestycyjne realizowane przez przedsiębiorstwo, zgłosiły konieczność powołania dwuosobowego zarządu, na co wskazywał burmistrz Stanisław Kuryo.Proces korupcyjny Adriana G., prezesa PGK w Kamie, skłonił “Gazetę Wyborczą” do informacji, że jego stanowisko objęła jego była zastępczyni Sylwia Sobolewska. To nie jest inflacja i jest to złe dla rządu; jest to również złe dla polskiej gospodarki i portfeli zwykłych Polaków. Podejmujemy działania mające na celu zatrzymanie obecnej inflacji.
Choćby wczorajsze decyzje Sejmu, czy wcześniejsze ustawy, które mają być reakcją na kryzys, który jest skutkiem tego skoku inflacji, co przekłada się na to, że portfele Polaków są niestety nieco uszczuplone. W rezultacie nie wspiera ani rządu, ani nie wspiera rządu. Skupienie się na obu kwestiach – walce z rosnącą inflacją i kryzysem energetycznym – jest obecnie priorytetem administracji i Zjednoczonej Prawicy. Wzrost inflacji to dla nas na pewno zła wiadomość. Dlatego dążymy do ograniczenia tempa wzrostu i wierzę, że gdy nam się to uda, inflacja zacznie spadać w wyniku naszych wysiłków.
Ale mówię tak i mam nadzieję, że to prawda. Cena energii ma pozostać na poziomie 693 zł za gospodarstwo domowe i 795 zł za megawatogodzinę dla samorządów i wrażliwych podmiotówsą instytucjami wrażliwymi.więc nawet ustawy uchwalone wczoraj w Sejmie, uchwalone, a teraz trafiające do Senatu, mają charakter długoterminowy. W pewnym momencie to się zatrzyma. Przewidujemy, że z czasem doprowadzi to również do zmniejszenia tej przestrzeni inflacji. Czy jest to ustalanie cen referencyjnych dla węgla, np. 2000 zł za tonę przy sprzedaży przez samorządy? Inflacja jest generowana przez każdą podwyżkę cen.
więc jeśli uda nam się ją zatrzymać lub przynajmniej ograniczyć, możemy mieć nadzieję, że w dłuższej perspektywie uda nam się zminimalizować inflację. Do rzeczy, zwięźle i łatwo zrozumieć. Nie dokonano żadnych wyborów politycznych i nie było ostatnio żadnej debaty ani dyskusji na ten temat. Postaram się ująć to jak najkrócej, bo nie ma takich planów. Nic takiego nie zostało postanowione ani zaplanowane. Sytuacja zmienia się tak szybko, że nie mam pojęcia, co będzie za tydzień. Ale pod tym względem nie sądzę, żeby w ciągu najbliższych dni nastąpiła jakakolwiek zmiana.
